Testy
- Widelec MARZOCCHI Bomber Z2 light
- Opony Panaracer Fire XC Pro 1,8
- Widelec ROCK SHOX Judy XC Long Travel
- Licznik rowerowy Sigma Sport 1200
- Opony IRC Mythos XC 1,95
- Licznik rowerowy CatEye Mity 2
- Hamulce AVID Single Digit 1.0
- Licznik rowerowy Sigma Sport BC 800
- Przerzutka tylna Shimano STX RC
- Pedały SPD SHIMANO M535
- Korby WRA
- Gra - Pepsi Max Extreme Sports
- Przewodnik rowerowy po Polsce - wyd. Pascal
- Widelec Manitou SX
- Licznik rowerowy Sigma Sport 600
- Widelec RST Gamma AT
- Manetki SHIMANO SL-RS40 L/R
- GT XCR 4000
- Siodełko Look-In
- Rower - ksi±żka wyd. Pascal
- Druciane kiwadełko
- Kółeczka do przerzutki TISO
- Pedały VP104
Widelec MARZOCCHI Bomber Z2 light
Dane techniczne:
skok: 70mm
masa: 1670g
medium ¶ciskające: sprężyna stalowo krzemowa
tłumienie: otwarta kąpiel olejowa
cena: 2100zł
Warunki eksploatacji: amortyzator na którym jeżdżę ma już ponad 4 lata (eksplatowany od XI.98) i przejechane
ponad 20000km w różnych warunkach; serwisowany jest raz do roku w autoryzowanym serwisie.
Uwagi z eksploatacji: praktycznie niewiele można mu zarzucić; niezależnie od tego co
przechodził nie spotkały mnie z jego strony ŻADNE niespodzianki (oprócz tego że się pobrudził i
trzeba go było umyć - co by się prezentował); warunki zimowe nie wpływały na jego pracę (no może
z wyjątkiem gumowych protektorów, które przy mrozie pozostawały w pozycji max ugięcia amora
pozostawiając odsłonięte golenie, ale to tylko szczegół nie mający wpływu na eksploatację);
charakterystykę amora można w zasadzie kształtować dowolnie (regulacja dokładna - pokrętła ugięcia
wstępnego i tłumienia, regulacja zgrubna - wymiana sprężyn); nie ma oczywi¶cie ideałów, i tu znajdziemy
wady: 1. waga (nie jest to Bomber Z2 X-Fly), 2. cena (ale z drugiej strony: perfekcja kosztuje, ale
się opłaca), 3. brak zaczepów do zamontowania hamulców tarczowych (i tu rodzi się pytanie: czy
jest to wadą jak kto¶ takowych nie używa?)
Podsumowanie: niewątpliwie jest to sprzęt KULTOWY; nie zamienił bym się na żaden inny (no chyba,
że Bomber Z2 X-Fly); bez wahania dam tu: 5/5
Komentarz dodał: PP w dniu: 15-04-2003 Amor ci±gle żyje i ma się dobrze :)
Komentarz dodał: smok w dniu: 10-01-2004 fainy tylko zajebi¶cie drogi
Komentarz dodał: PP w dniu: 13-01-2004 Cóż mogę powiedzieć... "Perfekcja kosztuje, ale się opłaca" ;)
Komentarz dodał: SkY w dniu: 30-01-2004 Wiecie ze ten amorek ma juz pare lat ? Przydałby sie test MX Compa Coila,ale z drugiej strony chyba kazdy wie jak taki sprzet działa :d
Komentarz dodał: Gryniu w dniu: 15-05-2005 Mam taki amortyzator i jeszcze sie dziwie ze ktos z was go nie wzial
Komentarz dodał: Piotrek w dniu: 12-03-2010 A mi się złamał ;p
Komentarz dodał: SHo w dniu: 05-12-2011 mam taki rocznik '98 w identycznym malowaniu i to nadal działa bez większych oznak zużycia (serwis 1/rok).
Komentarz dodał: Gadzin w dniu: 25-03-2012 Mój ma 65 tys nalatane mam go od 1999 roku i nadal hula
|